Wytrawianie płytek



Get the Flash Player to see this player.

time2online Joomla Extensions: Simple Video Flash Player Module

Mając narysowany już schemat ideowy i zaprojektowaną płytkę należy przenieś schemat płytki na laminat miedziany. Powyżej zamieściłem bardzo dobry film, który opisuje krok po kroku jak to zrobić samemu w domu.

 

W tym celu potrzebujemy papieru kredowego (taki śliski papier) i tonera z drukarki laserowej lub ksera. Podobno można wydrukować to na zwykłym papierze, ale wtedy trzeba poprawiać ścieżki wodoodpornym markerem, a on kosztuje 30zł. Więc lepiej zainwestować w drukarkę laserową mono, którą można już kupić za około 200zł.

Po lewej stronie mamy widok z góry, a po prawej mamy ścieżki (czyli to co należy wydrukować na papierze i przenieś na laminat). Aby uzyskać taki efekt należy wyłączyć wszystkie inne warstwy i zostawić tylko dolną (w diptrace są zakładki po prawej stronie i trzeba je odznaczyć).

Następnie oczyszczamy laminat z brudu za pomocą spirytusu i czyścimy laminat papierem ściernym (mało ziarnisty 150 może być). Drukujemy obraz naszej płytki i przenosimy za pomocą żelazka na laminat. Żelazko może być bardzo mocno rozgrzane, a papier kredowy i tak się nie spali. Prasujemy tak z 5-10min, aby mieć pewność, że wszystko przeszło na płytkę. Po tej czynności wkładamy naszą płytkę do wody (można dodać proszku, bo potem ciężko usunąć papier i trzeba się troszkę pomęczyć), aby papier zmiękł i odrywamy go od płytki. W taki sposób uzyskujemy idealnie przeniesiony schemat na naszą płytkę.

Jest biały ponieważ jest suchy, a biały kolor to pozostałość po papierze. W następnym kroku wkładamy płytkę do wytrawiacza. Ja wytrawiałem w nadsiarczanie sodowym b327), kupuje się go w woreczkach 100g. Rozrabia się go w proporcjach 0,5l na 100g proszku. Płytkę trawi się w około 40-50 stopni C. Oczywiście temperatura może być niższa i też się wytrawi, tylko trzeba troszkę dłużej poczekać. Jeśli temperatura jest wyższa, to może nastąpić proces podtrawiania, czyli wytrawią się brzegi pod tonerem. Ja w temperaturze pokojowej musiałem czekać około 35min.

Jak widać na powyższym zdjęciu miedź nie pokryta tonerem zniknęła. Teraz wystarczy zmyć toner zmywaczem do paznokci, aż uzyskamy następujący efekt.

Teraz najtrudniejsza część zadania, czyli wywiercenie otworków. Tu mała rada, jeśli robicie płytkę domowym sposobem, to starajcie się robić pady przynajmniej 2mm na 2mm, bo potem ciężko dostać takie małe wiertełka, które wywiercą takie małe otworki. Wiertarka też musi być dosyć solidna, nie kupujcie Chińskich śmieci za 40zł, bo tylko się wkurzycie, a i tak będziecie musieli kupić dobrą wkrętarkę. Tu najlepiej sprawdzają się takie ręczne akumulatorowe wkrętarki i osobno dokupione małe wiertła. Bo wywierceniu otworków, kupujemy papier samoprzylepny i drukujemy górną. W taki sposób będziemy wiedzieli gdzie co wkładać.

Gdy wsadziliśmy nasze elementy, wystarczy je tylko przylutować do spodniej warstwy.

Jak widać na załączonym obrazku ja zrobiłem pady 1,5mm na 1,5mm (lepiej dać 2mm na 2mm) i podczas wiercenia cała miedź zeszła z płytki co spowodowało trudności podczas lutowania elementów, stąd takie brzydkie luty. Ale każdy uczy się na błędach. Jak na pierwszą płytkie, to uważam że nieźle mi poszło. Po skończonej pracy możemy porównać model 3D z modelem rzeczywistym i sprawdzić jak wszystko działa. Poniższe obrazki przedstawiają sterownik do mojego samochodziku na pilota. Warto dodać na płytce wyprowadzenia do jakiegoś portu, żeby podłączać wyświetlacz, bo czasem czujniki działają inaczej dla baterii, a inaczej dla akumulatorków (tak działa czujnik podczerwieni).

Powyżej widać górną warstwę płytki rzeczywistej i modelu 3D wykonanego w DipTrace.

powyżej widać dolna warstwę płytki rzeczywistej i modelu 3d wykonanego w DipTrace.